Obserwatorzy

poniedziałek, 11 maja 2015

Majowe nastroje...

   Żysie przyśpiesza. Chyba każdy z nas to zauważył. Nawet młodzi mówią, że dni stają krótsze.

   Witajcie Kochani!

   Po prostu nie wyrabiam! Nie chodzi nawet o to, że nie zdążam zrobić tego, cobym chciała, tylko nawet o to co muszę. Mając tyle udogodnień do ułatwiania swojego życia - nie wyrabiam! Wybaczcie, nie bywam praktycznie tu u siebie, nie bywam na Waszych blogach, a nawet na FB mnie juz prawie nie ma. Walka z urzędami (jak zwykle, z kolei) a w międzyczsie ogród, ogród i jeszcze raz ogród! :)

   Ale o tym póżniej. Dziś pokażę Wam kilka starych zdjęć, które cudem u mnie zachowały się. Album ze starymi zdjęciami, to było pierwsze, co zabrałam ze sobą, jak zabierałam mamę z Białorusi do Polski. Trochę dziwaczne chyba...

  Wszystko, co znam o historii swojej prababci, Polki zpod Poznania, opisałam tu: Ludzkie losy  Kiedyś ja znajdę tych ludzi lub ich potomków. A póki co popatrzcie, może kogo poznacie...

    "To tato"





    "Swoją podobiznę ofiaruje Irka i Regina"



    "Swoja podobiznę ... i siostry ofiaruje Janek"



"Dla drogiej cioci swoją fotkę podaruje Danka"

   Wszystko pozostałe zabrała ze soba moja babcia cioteczna (z którą prababcia dożyła do śmierci), kiedy wyjechała do syna. Najbardziej szkoda mi zdjęcia samej prababci. Jak piękną kobieta ona była! Kiedyś, jak trafie na swój rodzinny cmentarz, koniecznie zrobie chociaż zdjęcie z pomnika.

   Taki dziś u mnie temat :) Robótkowo, oczywiście, ciszę mam, nie do tego teraz. Kulinaria ostatnio też zaniedbane. Dwa dni temu ono ciasteczka owciane upichciłam. Ale pychota!


  I na koniec Wam kilka fotek natury :)










    Dziś juz kończę. Muszę jakoś zmusić Tajfuna do zanurzenia się w łóżku. Ooooj, cienko to widzę...

   Pogody ducha Wam wszystkim :)

  Pa!

1 komentarz:

  1. Piękne zdjęcia z zachodem słońca.
    Ciasteczka wyglądają pysznie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo! Cieszę się, że jesteście ze mną.