Obserwatorzy

czwartek, 1 września 2016

Szkoła...

   ...się zaczęła...

   Witajcie Kochani!

   Tajfun idzie do szkoły... Bosssz... Toż tylko co się urodził! Co prawda, klasa przedszkolna, ale w szkole, w której będzie się uczył kilka lat. Mam nadzieję, że szkoły nie zamkną :( Bo jest taka tendencja, co dotyczy szkół wiejskich. Fakt, dzieci mało. Przedszkolaków 8, pierwszej klasy nie ma, 2-3 i 4-5 są łączone. Ktoś powie, że lepiej wozić dziecko do szkoły w mieście, bo możliwości, bo kwalifikacja... Ale ja się nie zgodzę. Mniej dzieci, znaczy, więcej czasu nauczyciel może poświęcić każdemu z nich. To tak, ogólnie...
   Nie będę kopiować informacji o szkole. Jeśli kogo zainteresuje temat, to można poczytać tu:


   Mała fotorelacja z pierwszego dnia Eliaszka w "skole" :)


Sala sportowa, pełniąca "obowiązki" auli.

Nasza wychowawczyni, Pani Krystyna, i koledzy z klasy  :) Na razie Tajfun całkowicie zdezorientowany ;)


A to już nasza sala.

Prezent od szkoły, wyprawka (prawie ;) )



Wiadomo, na razie to więcej zabawy będzie, niż nauki :)

"Zaopatrzenie" sali.

   Na ten moment to tyle. Pozdrawiam wszystkich uczniów i ich rodzinki :) Gratuluję i współczuję za razem :D Powodzenia!

   Pa!
 
   PS. Witam nowego obserwatora. Dziękuję!

8 komentarzy:

  1. Tak przypominam sobie czasy jak sama chodziłam do szkoły jakie to było przeżycie.
    Zapraszam do obserwacji do mnie.
    Blog o fotografii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo sympatyczna ta mała szkoła! Kolorowa, ładna klasa i jak widzę studenci już zapoznali się z pomocami:) Sukcesów i miłych chwil Tajfunowi.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj Kochana toż to wielkie przeżycie nie tylko dla Tajfuna ale i dla Was:)
    Życzę wszystkiego dobrego i oby młody uczeń z chęcią chodził do szkoły...a z tego co widzę to szkoła sympatyczna, klasa bardzo przytulna...więc myślę, że wszystko będzie dobrze:) czego Wam z całego serduszka życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ktoś zdolny, to i z malutkiej szkółki w świat dojdzie . Tajfunek też sobie poradzi, jestem pewna. Szkoła fajna kameralna faktycznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. masz rację... im mniej dzieci tym więcej uwagi na niego

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo! Cieszę się, że jesteście ze mną.