Obserwatorzy

niedziela, 6 maja 2018

Ciastka jabłkowo cynamonowe...

 

   Że dziś niedzielka, to nie będziemy o ogrodzie :)
 
   Witajcie Kochani!

   Skorzystałam dziś z przepisu, który podała mi córka. Lubię różne dziwactwa, więc i to musiałam spróbować :) Nie powiem, że jestem zagorzałą eko-, fit-, i takie tam, ale jeśli mam możliwość troszkę ulżyć swojemu kochanemu organizmowi, to czemu nie? ;)
   Przepis spisuję dla Was w całości, (z ewentualnymi swoimi komentarzami) ze strony  kreatorniazmian.pl

Ciastka cynamonowe z jabłkiem

Składniki:

2 kurze jaja,
1 jabłko, starte na najdrobniejszej tarce,
1 łyżka miodu,
3 łyżeczki ksylitolu (lub cukru),
70g mąki pszennej pełnoziarnistej typu 2000 (można żytniej),
2 łyżeczki cynamonu,
50g oliwi z oliwek (ewentualnie innego oleju, masła lub margaryny)
szczypta soli.

Przygotowanie:

Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodać do nich starte jabłko, cynamon i ksylitol, dokładnie wymieszać. W oddzielnym naczyniu wymieszać oliwę z mąką, dodać do masy. (Ja po prostu wlałam do masy olej, potem wsypałam mąkę i wymieszałam. Nie wiem,czy jest jakaś różnica.) Ponownie dobrze wymieszać.
Na papier do pieczenia małą łyżeczką wykładać masę. Dosyć płasko, 3-5 mm maksymalnie. Wyrównać powierzchnie.
Piec 30-40 minut w temperaturze 160st. z przepisu wychodzi około 22 sztuk. (Ja wzięłam podwójną porcję, wiec wyszło, zdaje się, 40.)
Ciastka można przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku do tygodnia. (U mnie na pewno nie dożyją wieczora ;) )

Wartość odżywcza:

1 ciastecko ma około 43 kcal / 0,8g białka / 2,4g tłuszczu / 4,1g węglowodanów / 0,7g błonnika.

   Dodałam trochę więcej mąki i niecałą łyżeczkę proszku do pieczenia. Myślę, że to absolutnie nic nie dało :) Wyszło mi dwie blaszki. Ale można je wykładać ciasno do siebie, bo podczas pieczenia nie rosną.


   Ciastka nie są kruche, ale nie twarde na kamień. I nas kiedyś na takie mówiono, jak zakalec. Ale fakt, że moi panowie (którzy nie lubią cynamonu, pełnoziarnistej mąki i NIEpulchnych ciastek) w mig oka wcięli praktycznie całą blaszkę, mówi samo za siebie.


   Ciasto (jak i ciasteczka) może nie zachwyca widokiem, ale warto spróbować. Na pewno spodobają się wielu z Was!



co coya Dziękuję! Wracając do podniesionych grządek... W sytuacji, gdzie ziemia jest słaba, ciężka, lub podmokła, takie grządki to istny ratunek. Bez problemów da się na nich wyhodować dostojny urodzaj.
abydoemerytury Z tymi wilczkami tak jest... Nawet na starych drzewach, które zostaje tylko usunąć, czasem one się pojawiają. A to znaczy, że to drzewo można jeszcze odmłodzić. Konsekwentnie wycinając stare gałęzie, ie więcej, niż 25 góra 30% korony w ciągu roku i formując wyrastające wilczki. po 3-4 latach będzie młode drzewo :) Stary pień, oczywiście, musi być w miarę zdrowy.
Hanna Badura Dziękuję :) Mam nadzieję, że nadal będę mogła wpisywać coś przydatnego :) 

Na dziś to tyle.

   Pa!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde słowo! Cieszę się, że jesteście ze mną.