Obserwatorzy

poniedziałek, 2 stycznia 2012

Witam w Nowym Roku! Pomoc dla Julki.

   Witam wszystkich serdecznie w Nowym 2012 Roku! Mam nadzieję, że Święta i Sylwestra spędziliście wesoło i radośnie. I z całego serca współczuję tym, dla kogo te Święta nie były Świętami.
Od razu chcę spełnić prośbę znajomej, zamieścić kolejny apel o pomoc. Trochę inaczej podana informacja, ale powinno wszystko być zrozumiałe. Nie mogę odmówić w takich prośbach, bo jestem szczególnie wrażliwa na biedy, które spotykają dzieci i ich rodziców. Może dlatego, że sama jestem szaloną mamuśką, która boi się o każdy krok, ale z całych sił stara się tego nie pokazywać, by nie zanudzać innych. Więc...
   Zdjęcie otwiera się na całą stronę, wszystko dobrze widać. Jeśli ktoś nie przekazał jeszcze swojego 1%, to jest okazja pomóc w konkretnej sprawie. Przecież to nam nic nie kosztuje!
   ---
   A teraz pokażę Wam nasze choinki. Żeby nie było: wzięliśmy ich z działki hodowlanej sąsiadów ze wsi :) Jak już pisałam, Księciunio dostał dziś swoją osobistą choinkę, którą może podziwiać o każdej porze, nawet w nocy. Pracuje ona teraz u nas za lampkę nocną =))
                                               

    Wszystkie bombki i gwiazdka są szydełkowe, kilka gwiazdek koralikowych i, oczywiście, frywolitkowe z wygranego u zgraynki candy. Jeśli powiększyć pierwsze zdjęcie, to wszystko dobrze widać :)
   W dużym pokoju stała duża choinka. tej zdjęcia tak dobrze mi nie wyszły, pogoda nie sprzyja... Tu już bombki i kupne są, i szydełkowe, i koralikowe.


   Dla Eliaszka wszystko jest nowe, na wszystko się gapi :) To znaczy, póki jeść nie zechce, lub spać. No, z tym spaniem to cienko mamy... Już mi brak wyobraźni, by na bieżąco rozrywkę mu zapewniać. Musimy chyba kupić mu stołek z krzesełkiem interaktywny, inaczej wkrótce zamęczy nas na amen. Co prawda, jak już dopiecze, to możemy zasnąć nawet tak:
  
   lub tak:
    Sorrki za plamki na przescieradełku: pierwszy raz popróbowaliśmy kaszkę ziemniaczano-szpinakową. I daliśmy do zrozumienia, że straszęnnie nie przypadła nam do gustu :( Co inne jabłko z marchewką :)
   No to co, może na dziś starczy. Muszę jeszcze dokończyć wianuszek świąteczny dla sąsiadki. Nie dziwcie się, prawosławne Boże Narodzenie za cztery dni :) A jeszcze muszę nadrobić zaległości po newsach na Waszych blogach. Bo w komputerze Dużego Księcia nawalił zasilacz i ja teraz bardzo rzadko mogę dopaść swojego netbooka :(
  Jeszcze raz wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!
   Pa!

11 komentarzy:

  1. Dla Ciebie Luda i Twoich Księciuniów jak i pozostałych Bliskich również Dosiego Roku !
    Choinki bezsprzecznie są przepięknie przystrojone. Dzisiaj już mało takich choinek. Pamiętam jak moja mama co roku robiła cacuszka na choinkę z papieru.
    Ależ maluszek rośnie pięknie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego co tylko może być dobrego do spełnienia w Nowym Roku Luda !!!! Dużo siły w wychowaniu maluszka (ale już on wielki )i gratulację za wykonanie pięknej choinki !!!!
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
  3. Ludka, wszystkiego co najlepsze, a i Księciunio wreszcie da Wam się wyspać. Choinki przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  4. choinki cudne a w komentarzach u Atteo wyczytałam, że będziesz próbowac zrobic taki naszyjnik.jak znajdziesz rozwiązanie to daj znac bo ja też bym chciała go zrobić a Atteo nie zdradza tajemnicy

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś szybsza ode mnie:P

    Buziak ode mnie dla Eliaszka i dla Ciebie od Julki :))))

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczęśliwego Nowego Roku dla Was wszystkich, Małego Księcia w piętę całuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego dobrego dla Was, na Waszym zacisznym Podlasiu :)
    Może Księciunio jeszcze polubi szpinak ;) U nas niektóre gusta się zmieniały z dnia na dzień ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Twój Książę to bardzo przystojny młody mężczyzna. Zdrówka dla niego i Was wszystkich w Nowym Roku

    OdpowiedzUsuń
  9. Choinki są prześliczne:) Bardzo mi się podoba pomysł żeby ozdobić je tylko szydełkowymi bombkami. No i dla tego młodego przystojniaka to też bezpieczniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję za udział w moim candy. życzę zdrowia i powodzenia na nowy rok :) oczywiscie zapraszam czasem w odwiedziny blogowe :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo! Cieszę się, że jesteście ze mną.