Wiem, wiem, jestem wredna! tak długo wymusiłam Was czekać na wyniki losowania. Samo losowanie, oczywiście, można przeprowadzić bez żadnych problemów. Ale że ja się zawzięła, by przeprowadził go Księciunio, i to było nagrane dla Was... O i tu właśnie tkwi problem! Bo jak ja gotowa do nagrywania, to on już chce jeść. Jak zjadł - jakoś tak zachciało się spać. Jak się obudził, mama już się poniosła gotować obiad. Jak zjedli obiad, on zaczyna marudzić, bo znów mu chce się spać. I tak w kółko. Ale w końcu się udało. Z góry przepraszam za jąkanie się, bo pierwszy raz wystawiam takie nagranie na takie audytorium. A że kamera skacze - to z winy mojego operatora, który strasznie lubi efekty specjalne w postaci trzęsących się rąk i nabiegających nie wiadomo skąd cieni =) Głośniki na maxa, bo nagrywaliśmy aparatem, a on ma, jednak, słaby mikrofon.
Janeczko, gratuluję! Znasz moje robótki. Wybierz sobie. Jeśli chcesz inny kolor, albo tej rzeczy już nie mam, to dorobię. Ale to, oczywiście, trochę potrwa. Dla podpowiedzi: moje albumy .
Ech, aż żal, że wszystko już się skończyło. Mieliśmy świetną zabawę! Ale na pewno wkrótce zrobię kolejne candy. Na przykład, przed 7 stycznia. To jest prawosławne Święto Bożego Narodzenia.
---
No a teraz troszkę z tego, co za te dni zrobiłam.
Po pierwsze, powstała nowa grzechotka dla synka:
Włóczka gruba, więc dużo czasu to nie zajęło.
Po drugie, przyszły w końcu paczuszki z koralikami, więc mogłam znów zająć się śnieżynkami. Lub gwiazdkami, jak kto woli.
Te duże paczki to udało mi się uchwycić cudem. Za śmieszne, jak na taką ilość, pieniążki. To był prawdziwy fart! A jeszcze i w tych kolorkach, co mi potrzebne. Szkoda tylko, że białych nie było. Ale to już był by cud. No, wiadomo, temu człowiekowi nigdy nie ma wystarczająco dobrze :)
Po trzecie - to powstałe z tych koralików śnieżynki:
Do teraz to ich jest już jeszcze tyle. Ale jak się okazało, na to, co chcę zrobić, i tak koralików mam zdecydowanie za mało! =) Kto by mi dał tabletek od zachłanności? I to dużo, duuużo! Hi-hi...
A tak na poważnie... Chcę Wam wszystkim serdecznie podziękować za komentarze i udział w candy. Byłam zaskoczona ilością chętnych. Nawet nie ważne, że u niektórych dziewczyn na blogach ta liczba przekracza setkę. Ja tylko zaczynam i mam nadzieję,że w przyszłości będzie Was więcej. Jesteście kochane i dajecie mi ogrom radości.
Jeszcze raz dziękuję! Dobrego humorku życzę!
Pa!
Dziękuję za zabawę! i gratuluję zwyciężczyni!
OdpowiedzUsuńA dzidziuś przeuroczy! :)
Gratuluję zwyciężczyni candy!
OdpowiedzUsuńGwiazdeczki śliczne, grzechotka urocza- ale wszystko przebija najbardziej cudna maszyna losująca świata!
Kocham Twojego synka za to że mnie wylosował. Bardzo, bardzo się cieszę. Jutro do Ciebie napiszę na temat mojej wygranej. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda losowanie z Maxem ^.^
OdpowiedzUsuńA nam najbardziej się spodobała historia powstania robionych grzechotek =]
Max podobny do chomika się stał, słodziak taki :)
Gratulujemy Janeczce, a Iliuszka ślicznie wygląda , taki słodki pulchny bobasek, buziaczki dla niego.Grzechotka urocza.
OdpowiedzUsuńGratulacja dla Janeczki ale zazdrość mnie zżera ... :)))
OdpowiedzUsuńBuziaki
Czy jest mi ktoś, kto mi wytłumaczy jakim sposobem ja przeoczyłam rozdawajkę?
OdpowiedzUsuńJaneczko, gratuluję!!!
Gratulacje Janeczko !!!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje.
OdpowiedzUsuńZapraszam na kolejne, drugie już spotkanie rękodzielnicze w Strzeleckim
Domu Kultury, które odbędzie się 26.11.2011, o godz. 12.00. Więcej
informacji na moim blogu: http://handmadebizutki-karolcia.blogspot.com/2011/11/spotkanie-handmade-ii.html
Luda przede wszystkim miło Cię zobaczyć naocznie i taką śliczną Maszynę Losująca!
OdpowiedzUsuńWidać że mieliście świetną zabawę.
Gwiazdki śliczne! Kiedy Ty masz na to wszystko czas?!
Jak wszyscy oczywiście gratuluję Pani Janeczce:)
OdpowiedzUsuńA właścicielce bloga gratuluję ślicznego synka:)
Dziękuję za wspólną zabawę i do następnej :)
Pozdrawiam
No i zapomniałam jeszcze dodać, że też poszukuję takich drobnych koralików w tych większych paczkach co są u Pani na zdjęciu. Gdzie można takie dostać?
OdpowiedzUsuńLuda, dziewczyno - fajnie Cię zobaczyć :-)))) cudnie wyglądacie razem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLuda, jak ładnie wyglądasz. Eliaszek taki słodziutki. :) Pozdrawiam Kaya
OdpowiedzUsuń