tag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post2952986775213476817..comments2024-01-12T07:46:33.411+01:00Comments on W Zaciszu Podlasia: Ekologia?darakwhttp://www.blogger.com/profile/13323953714122001397noreply@blogger.comBlogger17125tag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post-30158183641181775122012-07-11T13:55:00.974+02:002012-07-11T13:55:00.974+02:00A ja studiuje lesnictwo w Hajnówce sąsiadko Kochan...A ja studiuje lesnictwo w Hajnówce sąsiadko Kochana:))))maleńkahttps://www.blogger.com/profile/06690256400946261234noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post-10434735080486160022011-12-17T15:23:20.846+01:002011-12-17T15:23:20.846+01:00Mam "szczęście" mieszkać przy puszczy mi...Mam "szczęście" mieszkać przy puszczy mielnickiej,a na jej terenie posiadać pola uprawne.Co o tym myślę nie napiszę,bo słowa ,których bym użyła nie nadają się na ten blog.<br />Drażni mnie też bardzo 'ekolog' jeżdżący samochodem o bardzo dużej pojemności i posiadający do tego 2-3 komputery.Drażni mnie przekonanie(to tak przed świątecznie),że niby lepiej postawić choinkę sztuczną niż żywą(żywa niech rośnie).Ko kto bierze do głowy,że sztuczną trzeba zutylizować,a na miejsce 1 wyciętej można posadzić kilka młodych...<br /><br />I powyższy anonimie!!!!(nie lubię gadać/pisać z anonimami,ale czasami robię wyjątki...)<br />Nie do końca masz rację!!!<br />Fakt faktem,że nadleśnictwa są do pozyskiwania drewna ,ale zajmują się ochroną lasów też.Bo po co by było zasadzać zręby i tzw 'kotły'?(kocioł-mała powierzchnia/polanka wycięta w pień)<br />Po co dbać o małe sadzonki?<br />Po co wykonywać mnóstwo zabiegów pielęgnacyjnych nie przynoszących zysków?<br />Znam trochę sprawę,bo mój Chłop pracował w ZUL.Praca ciężka i niewdzięczna w dzisiejszych czasach.<br /><br />Darakw - chętnie bym poszła z Tobą na spacer po lesie.Byśmy zaznaczyły wszystkie drzewa z kornikami ;)Ja.https://www.blogger.com/profile/00029464838168959077noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post-64115162943962981122011-12-16T19:01:20.551+01:002011-12-16T19:01:20.551+01:00Błąd ! Nadleśnictwa i leśnictwa nie są do ochrony ...Błąd ! Nadleśnictwa i leśnictwa nie są do ochrony lasów. One służą jak największemu wyzyskaniu lasów, w tym jak największej produkcji drewna. Las dla tych instytucji to nie ekosystem, a jedynie zakład produkcyjny, który rozliczany jest w metrach sześciennych.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post-67731459323249596952011-12-15T23:11:56.825+01:002011-12-15T23:11:56.825+01:00Piszesz odważnie,masz rację. Nadleśnictwa są od oc...Piszesz odważnie,masz rację. Nadleśnictwa są od ochrony lasów i oceny ich stanu i decydowaniu o usuwaniu drzew, tak jak medycyna zajmuje się ochroną ludzkiego zdrowia i leczeniem chorych.To sa specjaliści z wiedzą ,praktyką w swoim fachu. A ekolodzy...zatracili się w swoich dążeniach i walkach i często idą w złym kierunku,o czym wiadomo,bo były już przecież głośne sprawy.<br />Dobrze ,że nic się złego nie stało.<br />Wszystkiego dobrego,pozdrawiam.jolagry63https://www.blogger.com/profile/07694706423552527720noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post-47935169058154417722011-12-15T19:18:44.383+01:002011-12-15T19:18:44.383+01:00A dlaczego bez podpisu? Jakie to wygodne: rzucić r...A dlaczego bez podpisu? Jakie to wygodne: rzucić ripostę tak, by nikt nie mógł na nią odpowiedzieć. Tylko że ja mam co odpowiedzieć i odpowiem w jutrzejszym poście. Tak, by wszyscy przeczytali.darakwhttps://www.blogger.com/profile/13323953714122001397noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post-16689958032615129032011-12-15T17:48:46.516+01:002011-12-15T17:48:46.516+01:00No cóż; ludzie dziś wszystko traktują jak prywatne...No cóż; ludzie dziś wszystko traktują jak prywatne pole marchewek; Puszczę też. A Ona jest ani twoja, ani moja, ani nasza, jeno Boża, święta ! Puszcza jest święta, bo broni życia, które dla każdej zdrowej cywilizacji, każdej kultury i każdego narodu musi być święte. Życie jest świętością i nietykalne muszą pozostać także jego ostoje – miejsca, gdzie ono powinno trwać i rozwijać się wedle własnych praw i własnej wewnętrznej logiki. Własnych praw, to nie znaczy, że zawsze zrozumiałych dla tych, którzy Puszczę chcą traktować jak pole marchewek !Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post-76975921771535889402011-12-15T14:43:57.042+01:002011-12-15T14:43:57.042+01:00Masz 100% rację! Ja się może nie znam, wykształcen...Masz 100% rację! Ja się może nie znam, wykształcenia odpowiedniego nie mam- ale że jakaś równowaga musi być zachowana w środowisku, to przecież w szkole podstawowej uczono. Nie wiem jak dziś, ale ja te sporo lat temu miałam i lekcje i prelekcje z nadleśnictwa i należałam do koła ochrony przyrody- jeździło się do lasu pod okiem leśniczego sadzić drzewka, zbierać szyszki, ogradzać mrowiska. Ci "ekolodzy" widać nawet takiej edukacji nie mieli, a szkoda. W ogóle czasem myślę, że zmiany polityczne w naszym kraju najbardziej zaszkodziły właśnie nauczaniu i ekologii. Bo dziś przecież dzieciaki w szkole ani w "kampanii buraczanej" nie biorą udziału, nie wiedzą co znaczy "pomóc ludowi pracującemu PGR w wykopkach", ani drzew nie sadzą w ramach lekcji o środowisku... I ot potem takiemu się wydaje, że stonkę trzeba chronić, korniki obronić przed zatruciem- a w tym wszystkim brak podstawowej wiedzy i zdrowego rozsądku.privacehttps://www.blogger.com/profile/03246561753780880914noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post-40913776635431657072011-12-15T12:33:24.943+01:002011-12-15T12:33:24.943+01:00Bardzo mądry artykuł. Daje do myślenia.Boniffacy.Bardzo mądry artykuł. Daje do myślenia.Boniffacy.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post-84343702412661247082011-12-15T12:29:31.509+01:002011-12-15T12:29:31.509+01:00Ekolodzy są z tych: dużo mówią mało robią.Ekolodzy są z tych: dużo mówią mało robią.Sharonahttps://www.blogger.com/profile/13908518102722583324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post-17559354538872537722011-12-15T11:01:58.061+01:002011-12-15T11:01:58.061+01:00Dobrze wiem o czym piszesz. U mnie na Kaszubach j...Dobrze wiem o czym piszesz. U mnie na Kaszubach jest nawet porządek w lesie. Nie wiem czy całe Bory Tucholskie są takie ale po tym co napisałaś zrozumiałam dlaczego u nas ludzie nie chcą aby tutaj był rezerwat. Pozdrawiam:)Janeczkowohttps://www.blogger.com/profile/10928282855785980046noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post-92078699168139573322011-12-15T10:21:59.780+01:002011-12-15T10:21:59.780+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Kodalushttps://www.blogger.com/profile/06792438382433361923noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post-40203064469316238232011-12-15T10:21:44.924+01:002011-12-15T10:21:44.924+01:00Скоты гребанные.. Слов нет..
Страшно.Скоты гребанные.. Слов нет..<br />Страшно.Kodalushttps://www.blogger.com/profile/06792438382433361923noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post-66443383982487978332011-12-15T09:22:08.494+01:002011-12-15T09:22:08.494+01:00Bardzo mądrze to wszystko opisałas... Zgadzam się ...Bardzo mądrze to wszystko opisałas... Zgadzam się ze słowami Barbary... nic dodac nic ująć.niesławahttps://www.blogger.com/profile/02461885453203538894noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post-45944680419095832582011-12-15T09:09:54.166+01:002011-12-15T09:09:54.166+01:00Ojej Darakw, dobrze, że nic się nie stało!!!
Twój...Ojej Darakw, dobrze, że nic się nie stało!!! <br />Twój Mąż miał szczęście. Takie historie powinny być nagłaśniane. Bo najczęściej to tylko "ekolodzy" krzyczą.<br /><br />Trzymajcie się cieplutko.<br /><br />AdaDrobiazgi domowehttps://www.blogger.com/profile/07655068072861538488noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post-25130107853123877212011-12-15T08:55:13.861+01:002011-12-15T08:55:13.861+01:00Twój wpis powinien być obowiązkową lekturą dla wsz...Twój wpis powinien być obowiązkową lekturą dla wszystkich tzw ekologów. Oczywiście a wieloma odnośnikami, by wszystko zrozumieli.barbaratojahttps://www.blogger.com/profile/09990362386294423612noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post-45696484225053691982011-12-15T08:35:31.257+01:002011-12-15T08:35:31.257+01:00Współczuję Tobie i za razem gratuluję odwagi. Dzię...Współczuję Tobie i za razem gratuluję odwagi. Dzięki Bogu Twojemu mężowi nic się nie stało ... Wiem co to znaczy, mieszkam obok lasu. Raz jak byłam na spacerze z synkiem (miał około 1-2 miesięcy) to obok nas spadło suche drzewo... Nadleśnictwo nic z tym nie robi, bo to "przyroda" i trzeba chronić. I tu nasuwa się pytanie ... Czy jak coś się stanie to kto będzie ponosił winę ? Oni pewnie się wymigają. To jest do czasu ... do czasu aż stanie się tragedia. <br />PozdrawiamangeluShttps://www.blogger.com/profile/01885842788654952776noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-401733812523975267.post-26079951512801237902011-12-15T07:59:52.279+01:002011-12-15T07:59:52.279+01:00Ile Ty wiesz o lesie, drzewach i runie lesnym. Zga...Ile Ty wiesz o lesie, drzewach i runie lesnym. Zgadzam się z Tobą u nas na Jaworzynach podobne obrazki, stoją smutne świerki, smukłe do samiuśkiego nieba, uschłe i nieme, trawione przez kornika. Dzięki Bogu, że u nas nie Puszcza i leśniczy wycina je sukcesywnie. Praca w lesie jest niebezpieczna, oj wiem coś o tym, jednak coś czuwa nad Wami, dobrze że mąż cały, a ciągnik się jakoś wyremontuje. Ekologia czasami idzie w złym kierunku i staje się kuriozalnie śmieszna, tym bardziej, że jak sama piszesz, raczej szkodzi Puszczy, bo pozwala kornikowi niszczyć coraz to nowe drzewa. Uff jak to dobrze, że na ciągniku się skończyło, pozdrawiam Was serdecznie i mimo wszystko dziękuj Opatrzności.jolahttps://www.blogger.com/profile/03966214839798926548noreply@blogger.com